środa, 15 września 2010

Pochodzenie Etrusków

Sprawa pochodzenia Etrusków jest zagadką historii, którą od lat próbują rozwikłać badacze.
Istnieją trzy teorie naukowe:
wschodnia- Etruskowie przybyć by mieli z wybrzeży Azji Mniejszej. Teorię tę już w starożytności lansował Herodot z Halikarnasu, a ponieważ cieszył się zawsze dużą estymą wśród historyków jako autor dość prawdomówny- dość długo była to hipoteza wiodąca. Głównymi argumentami allochtonistów były: nazwa Tyrrhenowie, którą Etruskowie się określali, a która pojawia się w wschodnich rejonach basenu Morza Śródziemnego, tabliczki z Lemnos, wskazujące na podobieństwa do języka etruskiego, nagła rewolucja w kulturze villowiańskiej, objawiająca się skokiem cywilizacyjnym, zmiana obrządku pogrzebowego z ciałopalenia na inhumację oraz badania genetyczne mtDNA krów toskańskich.Teoria ta do dziś ma wielu zwolenników, jednak większość argumentów da się obalić. Jej podstawą jest twierdzenie, że przedstawiciele kultury villanowiańskiej stali na zbyt niskim stopniu rozwoju, by móc stworzyć kulturę etruską-jednak jest to zwykłe nadużycie. Gdyby było prawdziwe- nadal tkwilibyśmy w paleolicie. Nie można zaprzeczyć, że istnieje podobieństwo nazewnictwa pomiędzy Etruskami a Azją Mniejszą, lecz może ono wynikać z istnienia przed pojawieniem się ludów indoeuropejskich wspólnoty językowej(przez niektórych badaczy wiązanej z kulturą Terramare). Poza tym-istnieją dowody na kontakty kultury mykeńskiej z Italią drogą morską. W czasach historycznych Etruskowie panowali na Morzu Tyrreńskim, a ich flota dorównywała greckiej i fenickiej-bardzo prawdopodobne, że w okresie kultury villlowiańskiej także żeglowali- świadczyłyby o tym zresztą silne wpływy na Korsyce, Elbie oraz Sycylii, być może zapuszczali się także dalej na wchód, na co mogłyby wskazywać tabliczki z Lemnos, które wykazują pokrewieństwo z językiem etruskim-być może była tu jakaś faktoria handlowa lub ludy te stanowiły jedną rodzinę językową. Niektórzy badacze początek pobytu Etrusków w Italii wiążą jeszcze z epoką brązu- mieli by przybyć w ramach wędrówek "Ludów morza", które miały napaść na Egipt w XII wieku p.n.e. Nazwa jednego z ludów według egipskich kartuszy brzmieć miała Tursu- kojarzy się to ewidentnie z Etruskami- jednak, czy można mówić o istnieniu ludu na  6 wieków przed pojawieniem się konkretnych informacji? Jako dowód na to można podać Wenedów- nazwa ta pojawia się na kartach dziejów kilkakrotnie- a trudno uwierzyć, by Wenedowie z północnej Italii początków epoki żelaza wyskoczyli nagle znienacka tysiąc lat później na wschód od Karpat i byli utożsamiani ze Słowianami.
          Allochtoniści zyskali ostatnio cenny dowód na poparcie swej teorii- badanie mitochondrialnego DNA z kości 11 ras krów toskańskich. Wyniki badań, opublikowane przez "Proceedings of the Royal Society", sugerują, że Etruskowie pochodzili ze Wschodu. Sześć spośród jedenastu przebadanych przez włoskich naukowców ras krów wywodzi się od starożytnego bydła z rejonu Bałkanów, Anatolii i Bliskiego Wschodu, a cztery spośród tych sześciu ras są ściśle związane z rejonem Toskanii i wschodniej Ligurii, centrum krainy Etrusków. Autorzy uważają, że krowy, jako zwierzęta hodowlane nie mogły samodzielnie przywędrować do Etrurii, słusznie poniekąd zresztą. Zapomnieli jednak o ważnej rzeczy- udomowienie bydła nastąpiło na Bliskim Wschodzie i stamtąd, wraz z przybyciem do Europy pierwszych rolników przywędrowało też bydło. Potem udamawiano także rasy lokalne, krzyżowano je ze "wschodnimi", handlowano nimi, kradziono je, a stada mogły przechodzić z ręki do ręki i pokonywać ogromne odległości w ciągu kilku zaledwie krowich pokoleń.
północna- (w tej chwili praktycznie nie brana pod uwagę) autorstwa archeologów niemieckich, którzy dowodzili ją źródłami pisanymi z czasów cesarstwa (więc nieco późnymi), wiążących Etrusków z mitycznymi Pelazgami lub Retami. Badacze widzieli w Etruskach doby kultury villanowiańskiej Indoeuropejczyków, natomiast ludy italskie miały zamieszkiwać Półwysep od czasów neolitycznych.
autochtonistyczna- autorem tej tezy jest E. Meyer. Teorię autochtonistyczną argumentują badania lingwistyczne nad toponomastyką (pochodzeniem językowym) nazw geograficznych starożytnej Italii.Wykazano, że podłoże językowe nazewnictwa, wiążącego się z językiem etruskim jest starsze niż nazewnictwo indoeuropejskie, więc Etruskowie musieli być tam wcześniej. Dowody stanowią także wyniki badań archeologicznych- kultura villanowiańska nie znika nagle, a na jej miejsce nie pojawia się cywilizacja etruska- zmiana jest ewolucyjna, powolna- zachodzi ewidentnie w obrębie tej samej kultury. Jak mówi Pallottino- kultura Villa Nova to po prostu Etruskowie niepiśmienni, nie odnotowani w źródłach historycznych, styl orientalizujący i hellenizacja nie musi (choć może) być skutkiem najazdu nowego ludu, a wynikiem nawiązania trwałych kontaktów i zmiany kulturowej. Oczywiście, nie można wykluczyć osiedlenia się jakiejś innej grupy na terenie Toskanii, którą społeczeństwo etruskie wchłonęło, lub która przejmując język narzuciła swoją kulturę. Na pochodzenie ze wschodu nie wskazują także zabytki, charakterystyczne dla Lidii, a kompletnie nieobecne w Italii-nawet w ramach kontaktów handlowych. Na pochodzenie z Italii wskazują także źródła historyczne, a raczej ich brak- gdyby migracja Etrusków dokonała się, jak chce tego Herodot, w VII wieku p.n.e., gdy Grecy mieli już pierwsze kolonie na zachodzie- musiały by się znaleźć o tym jakieś informacje. Historycy rzymscy w większości byli zgodni, co do tego, że Etruskowie to rdzenni Italijczycy- długą mowę na ten temat napisał cesarz Klaudiusz, jednak jak wszystkie jego dzieła- znamy ją tylko z przekazów.

Moim zdaniem najsłuszniejsze jest zdanie Massimo Pallottino, który zmienił zasadniczo treść teorii autochtonicznej- odrzucił prostą ewolucję, wskazał na istnienie wielu procesów, które mogły mieć miejsce, a które z braku źródeł pozostają w sferze domysłów.
Pallottino stwierdza ważną rzecz- w pochodzeniu Etrusków ważne jest nie geograficzne położenie ich pierwotnych siedzib, lecz samo się etniczne formowanie ich kultury. W powstaniu ich społeczeństwa brały udział różne ludy.
Proces powstania jakiejkolwiek kultury nie jest prosty i możliwy do prześledzenia w najdrobniejszych szczegółach- wystarczy popatrzeć jakie problemy sprawia nam określenie początków etnicznych Rzymu czy wykrystalizowanie się Greków czy Słowian.

4 komentarze:

  1. Wow! troszkę dużo ...

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie napisane, konkretnie , na temat , podoba mi się, mam tylko jedno pytanie skąd brałaś informacje o badaniach na krowach ?

    OdpowiedzUsuń
  3. z artykułu w nature lub science, nie pamiętam dokładnie. To były dość ciekawe badania, ale strasznie kontrowersyjne i mocno krytykowane

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze trudniej sobie wyobrazić odczytywanie run etruskich by otrzymać słowa słowiańskie, a takie są fakty :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń